Zasady obliczania terminów zapłaty należności wobec kontrahentów
Zasady obliczania terminów określonych w dniach wynikające z Kodeksu cywilnego stanowią, że jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło. Oznacza to, że jeśli termin ma być liczony od dnia wystawienia faktury, to pierwszym dniem będzie dzień następujący po dniu wystawienia faktury. Jeśli fakturę wystawiono w środę 7 stycznia, to pierwszym dniem terminu będzie czwartek 8 stycznia, a ostatnim, siódmym dniem – środa 14 stycznia. Zapłata dokonana tego dnia będzie zapłatą w terminie.
Na potrzeby regulowania zobowiązań o charakterze cywilnoprawnym obowiązuje zasada, że jeśli nie umówiono się inaczej, to zapłata jest dokonana z chwilą uznania rachunku bankowego wierzyciela (pojawienia się pieniędzy na jego koncie).
Dłużnik dający polecenie przelewu spełnia świadczenie (wobec kontrahenta) dopiero wtedy, gdy suma dłużna dojdzie do wierzyciela (znajdzie się na jego rachunku), a nie kiedy zostanie zadysponowana przez dłużnika lub kiedy obciąży debet jego rachunku.
Jest to więc rozwiązanie inne niż w przypadku zapłaty podatków gdyż za termin dokonania zapłaty podatku uważa się w obrocie bezgotówkowym dzień obciążenia rachunku bankowego podatnika lub rachunku podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej na podstawie polecenia przelewu (art. 60 § 1 Ordynacji podatkowej). Dzień obciążenia rachunku nie zawsze jest tożsamy z dniem złożenia dyspozycji przelewu – bank może ją bowiem zrealizować później.
Jeżeli koniec terminu do wykonania czynności przypada na dzień uznany ustawowo za wolny od pracy, termin upływa dnia następnego. Na gruncie przepisów prawa cywilnego sobót nie traktuje się jako dni wolnych od pracy, które powodowałyby przesunięcie terminu.
Inaczej wygląda sprawa z sobotą w przypadku zapłaty podatków. Jeżeli ostatni dzień terminu przypada na sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy, za ostatni dzień terminu uważa się następny dzień po dniu lub dniach wolnych od pracy.
Czy można umawiać się na terminy zapłaty dłuższe niż 30 dni?
Tak. Jednak w przypadku transakcji handlowych może to być niekorzystne, bo kontrahent otrzymuje prawo naliczania dodatkowych odsetek. Transakcje handlowe to umowy, których przedmiotem jest odpłatne dostarczanie towaru lub odpłatne świadczenie usług, jeżeli strony tej umowy zawierają ją w związku z wykonywaną przez siebie działalnością gospodarczą lub zawodową.
Jeśli w umowie będącej transakcją handlową przewidziano termin zapłaty dłuższy niż 30 dni, to wierzyciel może żądać odsetek ustawowych za następujący okres:
odsetki można zacząć naliczać od 31. dnia po spełnieniu świadczenia niepieniężnego (wydania towaru, wykonania usługi) i doręczeniu dłużnikowi faktury lub rachunku,
odsetki ustawowe należą się do dnia faktycznej zapłaty, jeśli zapłata została dokonana w terminie wskazanym w umowie. Jeśli dłużnik przekroczył termin, to odsetki ustawowe można mu naliczać do dnia, w którym zgodnie z umową zapłata powinna była nastąpić. Natomiast za opóźnienie w zapłacie wierzyciel może żądać odsetek w wysokości jak od zaległości podatkowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki.
Terminy zapłaty dłuższe niż 30 dni nie są zabronione, ale kontrahent, który wydał towar czy wykonał usługę może wtedy żądać dodatkowych odsetek.